13:53
Świerszcze wybielone na kość - Agnieszka Czachor
Zawsze, kiedy mam przeczytać jakiś zbiór opowiadań mam mieszane uczucia. Taka forma nie do końca mnie przekonuje. Brakuje mi w niej czasu na bardziej konkretny kontakt z bohaterami, na polubienie ich. Zanim do tego dojdzie, nagle się okazuje, że dojechałam do ostatniej kropki i koniec. Mimo to, co jakiś czas sięgam po opowiadania. Dlaczego? Z ciekawości. Poza tym wiem, że nawet w tak krótkich formach można zawrzeć coś ciekawego, wartego przeczytania. Tak właśnie jest ze zbiorem opowiadań Agnieszki Czachor.