10:31

Póki pies nas nie rozłączy - Romuald Pawlak

Póki pies nas nie rozłączy - Romuald Pawlak

10:31

Póki pies nas nie rozłączy - Romuald Pawlak

Źródło zdjęcia


Zwierzęta, a szczególnie psy, mają to do siebie, że jak zaczną się na nas gapić swoimi ogromnymi oczyskami, to nie ma takiej opcji, żeby czegoś im odmówić. W każdym razie, trzeba być bardzo odpornym na psie spojrzenie. Ja takiej odporności nie mam i bardzo często nie potrafię powiedzieć naszemu psu stanowczego: NIE. Tym sposobem Flora owinęła mnie sobie wokół małego psiego palca i to ja jestem odpowiedzialna za jej rozpieszczenie. Mąż dba o to, żeby nie było ono zbyt duże i dzięki niemu nas słucha, ale ja mam zdecydowanie zbyt miękkie serduszko. W tym jestem bardzo podobna do Reni, bohaterki książki. Michał już mniej przypomina mojego Męża. Przede wszystkim - Michał nie do końca w ogóle chciał mieć psa...

11:36

Szczęście na widelcu. Powieść w pięciu daniach - Meredith Mileti

Szczęście na widelcu. Powieść w pięciu daniach - Meredith Mileti

11:36

Szczęście na widelcu. Powieść w pięciu daniach - Meredith Mileti

Źródło zdjęcia

Lubię książki, w których fabuła jest taka... życiowa. To chyba dobre określenie. Niektóre powieści mają to do siebie, że opisana w nich historia wydaje się tak idealna, że aż nierzeczywista i trudna do wyobrażenia sobie w realnym świecie. Szczęście na widelcu  reprezentuje zupełnie inną grupę powieści i bardzo mnie to cieszy. Czytając tę powieść mamy okazję przenieść się do świata nie tylko ludzkiego, ale także smacznego. Włoskie dania mają swój niepowtarzalny charakter i klimat, chyba nie można temu zaprzeczyć ;)

13:04

Trzy odbicia w lustrze - Zbigniew Zborowski

Trzy odbicia w lustrze - Zbigniew Zborowski

13:04

Trzy odbicia w lustrze - Zbigniew Zborowski


Źródło zdjęcia
Być może pamiętacie, że na początku ubiegłego roku zachwycałam się jedną z książek Zbigniewa Zborowskiego, czyli Pąkami lodowych róż (recenzja - KLIK). Od tamtej pory baaardzo chciałam przeczytać wcześniejszą część, czyli właśnie Trzy odbicia w lustrze. Nie minęło dużo czasu, a podczas spontanicznego wypadu na Warszawskie Targi Książki zaopatrzyłam się w tę właśnie powieść (co mogliście zaobserwować na Instagramie). I w tym momencie zaczęły się schody, ponieważ kolejka książek do przeczytania rosła, a doba wcale nie była dłuższa. Jednak udało się i  niedawno zakończyłam lekturę. Jakie są moje wrażenia?
Copyright © Krokusowe Przemyślenia , Blogger