13:17

Przeczytane w Miesiącu - Marzec

Źródło zdjęcia

Jak często zdarza się Wam coś sobie obiecać, zaplanować, a potem z przerażeniem patrzeć na to, jak umyka dzień za dniem, a nadal nie zrealizowaliście swojego zadania? Ostatnimi czasy taka sytuacja dopada mnie dosyć często i jest to związane właśnie z blogiem, ale i tak cały czas mam nadzieję, że niedługo to się zmieni i się nie poddaję:)
Czasu na czytanie mam sporo, czasu na pisanie już trochę mniej. Jednak zakładam, że stopniowo wszelkie zaległe recenzje pojawią się na blogu i będziecie mogli zapoznać się z moją opinią na temat przeczytanych książek.
W marcu do listy przeczytanych książek dołączyło 7 kolejnych tytułów i, tak jak wcześniej, większość z nich, to literatura młodzieżowa. Tak, jeszcze mi nie przeszło :) Mam zamiar powtórzyć przygodę z seriami Małgorzaty Musierowicz i J.K. Rowling, także pojawienia się recenzji tytułów ich autorstwa na pewno możecie się spodziewać w niedalekiej przyszłości:)

Estelle Maskame "Czy wspominałem, że Cię potrzebuję?" (recenzja - KLIK)
Małgorzata Musierowicz "Kwiat kalafiora"
Małgorzata Musierowicz "Ida sierpniowa"
Gabriela Gargaś "Droga do domu"
Veronica Roth "Niezgodna"
Marie Rutkoski "Zdrada" (recenzja - KLIK)
Małgorzata Musierowicz "Opium w rosole"

Gdzie ostatnio najczęściej czytam? W autobusie. Godzina jazdy w jedną stronę daje dużo możliwości, jeśli tylko jadę sama. Gdzie Wam się zdarza się najczęściej czytać? :)

Pozdrawiam Was serdecznie w ten słoneczny dzień! ;*

3 komentarze:

  1. Ja też jadę ponad jedną godzinę w jedną stronę, więc wtedy najwięcej czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że lepsze czasy właśnie nadchodzą i ponownie wróci Ci chęć do bloga! :)
    Ja też chciałabym czytać w autobusie, w końcu tyle nim jeżdżę, że mogłabym czytać prawie jedną książkę, gdyby nie...choroba lokomocyjna! :( Ale dużo czytam w kolejce na pocztę, u lekarza no i najwięcej w domu.
    Gratuluję wyniku! :)

    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tym planowaniem niestety mam podobnie do Ciebie. A wszystkie dni po prostu przeciekają mi przez palce. Ciągle brakuje mi czasu na wszystko ;).
    Gratuluję wyników i życzę aby kwiecień był jeszcze lepszy :).
    Ja czytam najczęściej w domu, ale również w autobusach i tramwajach, teraz też na troszkę na świeżym powietrzu :). Czytam w każdej wolnej chwili i gdzie się tylko da ;).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Krokusowe Przemyślenia , Blogger