10:08

Przeczytane w Miesiącu - Marzec

Źródło zdjęcia

Marzec okazał się miesiącem bardzo szybkim. Nawet nie wiem kiedy okazało się, że już się kończy, już będzie kwiecień, Wielkanoc. Nie przepadam za takimi sytuacjami, mam wtedy wrażenie, że czas umyka mi między palcami niezauważony i niewykorzystany. Na szczęście znalazło się kilka chwil na spokojne czytanie w zaciszu domowym, choć nie brakowało także czytania w autobusie, jak to u mnie zwykle bywa;)

Wanda Szymanowska, Lardżelka (recenzja - KLIK)
George R. R. Martin, Uczta dla wron: Cienie śmierci (recenzja wkrótce:)
Agatha Christie, 4.50 z Paddington (recenzja - KLIK)
Agatha Christie, "Przyjdź i zgiń" (recenzja wkrótce:)
Barbara Spychalska-Granica, Niespodzianka na 6 liter (recenzja - KLIK)

:)

12 komentarzy:

  1. O, Martin, muszę się w końcu zabrać za Grę o Tron :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że ktoś tu podobnie jak ja lubi Christe!
    Wszędzie Martin! Niech lepiej w końcu zawędruje do mnie ;)
    http://chcecosznaczyc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby kwiecień był dla Ciebie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że już jest lepiej, a nie minęła jeszcze połowa miesiąca, więc kryzys minął;)

      Usuń
  4. U mnie marzec był bardzo zaczytany :) wszyscy o tej "Grze o tron" piszą, a ja jej jeszcze nie czytałam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. 5 książek to jak dla mnie bardzo dobry wynik :) Ja przeczytałam jedną i jestem z siebie dumna :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwietniu będzie lepiej i obie będziemy z siebie dumne;)

      Usuń
  6. Cieszę się, że znalazła się u Ciebie Christie;))
    Życzę pięknego kwietnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że dość często się pojawia:)
      Dziękuję i wzajemnie!:)

      Usuń

Copyright © Krokusowe Przemyślenia , Blogger